Luwr bliżej nas.
Ze słonecznej Indonezji przenieśliśmy się do Francji – bo dla wyobraźni nie ma rzeczy niemożliwych.
Na zajęciach rysunku pani Marta Szatkowska odczarowała zimne spojrzenie Mona Lisy i odkryła przed dziećmi jej wesołą stronę 🙂
Okazało się, że do twarzy jej i w koralach i opasce na głowie a nawet w makijażu:)