Wspomnienie Adama Mickiewicza w 165 rocznicę śmierci

165 rocznica śmierci Adama Mickiewicza

Adam Bernard Mickiewicz urodził się 24 grudnia 1798 r. w Zaosiu koło Nowogródka.

 

 

 

Pochodził z drobnej szlachty herbu Poraj, a jego ojciec był adwokatem. Matka Barbara z rodu Majewskich. Adam Mickiewicz uczył się w szkole dominikanów w Nowogródku, a później na uniwersytecie w Wilnie, gdzie przygotowywał się do bycia nauczycielem. Młodszy brat poety, Aleksander Mickiewicz, tak przedstawiał okoliczności związane z narodzinami przyszłego poety: „Dla Adama w Zaosiu szlachcianka Mołodecka; ona, chcąc Adama przeznaczyć na rozumnego, użyła książki, na której ucięła pępek dziecka”. To ucięcie pępowiny wykonane na książce miało być zapowiedzią, że dziecko wyrośnie na mądrego i sławnego człowieka.

Wśród znaczących wydarzeń z wczesnego dzieciństwa Adama Mickiewicza odnotowuje się jego poważny upadek z okna. Z niejasnego opisu tego wydarzenia możemy wnioskować, że chłopiec był nieprzytomny lub, jak uważają niektórzy, przeżył nawet śmierć kliniczną. Nasz wieszcz narodowy żył w przekonaniu, że powierzenie przez matkę jego ocalenia opiece Matce Boskiej Ostrobramskiej przywróciło mu życie.

 

W 1818 r. Adam Mickiewicz wraz z Tomaszem Zanem odwiedził dom Wereszczaków w Tuhanowiczach. Ze względu na trudną sytuację materialną Mickiewicza, zamożni rodzice panny wymogli na niej ślub z hrabią Wawrzyńcem Puttkamerem z Bolcienik, lepiej sytuowanym kandydatem. Niespełniona miłość do Maryli, która była ideałem jego młodzieńczych miłości, zaowocowała m.in. wierszami: „Świtezianka” i „Do M…”. Mąż Maryli i jej bracia byli masonami, prawdopodobnie należącymi do Loży Wileńskiej. Dzięki nim Mickiewicz spotkał w Wilnie malarza Józefa Oleszkiewicza, mistrza Loży Petersburskiej, który wprowadził poetę w tajniki filozofii wolnomularskiej, opierającej się na tajemnej wiedzy kabalistycznej i mającej swe korzenie w judaizmie. Około roku 1820 Mickiewicz, dzięki protekcji Oleszkiewicza, stał się członkiem Loży Wileńskiej. W 1824 r. uzyskał stopień czeladnika i w zasadzie na tym skończyła się jego kariera w bractwie wolnomularskim.

Osoba mistrza Oleszkiewicza posłużyła Mickiewiczowi do stworzenia w II części „Dziadów” postaci Guślarza, przewodniczącego ludowemu obrzędowi Dziadów.

Inną miłością wieszcza była Henrietta Ewa Ankwiczówna, u której bywał w Rzymie i która była jego przewodnikiem po zabytkach Wiecznego Miasta. Kres znajomości położył jednak ojciec panny, który uznał, że młody poeta nie jest odpowiednim kandydatem na zięcia. Uznaje się Ankwiczówna to pierwowzór Ewy Horeszkówny z „Pana Tadeusza”, której ręki odmawia Jackowi Soplicy jej ojciec – Stolnik, a także Ewy z III części Dziadów.

Mickiewicz ukończył studia w 1819 roku. Jeszcze w trakcie studiów był jednym z założycieli Towarzystwa Filomatów. W tym samym roku rozpoczął pracę jako nauczyciel w gimnazjum w Kownie. Uczył literatury, historii i prawa.

W listopadzie 1823 roku poeta został aresztowany za działalność w Stowarzyszeniu Filomatów i uwięziony w klasztorze bazylianów w Wilnie. Za udział w tajnych młodzieżowych organizacjach został skazany na zesłanie w głąb Rosji, gdzie miał uczyć. W 1824 roku opuścił Litwę. Przebywał w Petersburgu, Odessie, Moskwie oraz na Krymie. Poznał m.in. Aleksandra Puszkina i rosyjską elitę literacką.

W 1829 roku Adam Mickiewicz wyjechał z Rosji i podróżował po Europie: odwiedził Niemcy (gości m.in. u Goethego), Włochy, Szwajcarię. W 1831 roku planował z Wielkopolski przedostać się do ogarniętego powstaniem listopadowym Królestwa Polskiego, ostatecznie jednak został w Dreźnie, skąd udał się do Paryża i tu osiadł na stałe. Podaje się, że odczuwał ogromną traumę z powodu nieuczestniczenia w powstaniu, czego ślady można odnaleźć w III części „Dziadów”.

W Paryżu Adam Mickiewicz został członkiem Towarzystwa Litewskiego i Ziem Ruskich, współpracował z działaczami emigracyjnymi, pisał artykuły i wykładał (objął katedrę literatury łacińskiej na uniwersytecie w Lozannie, a w 1840 roku wócił do Paryża i objął tu katedrę literatury słowiańskiej w Collège de France). W czasie Wiosny Ludów utworzył we Włoszech legion polski. W 1849 roku współtworzył Trybunę Ludów, a rok później objął posadę w Bibliotece Arsenału.

 

Rkps 725, Adam Mickiewicz – Jamby powszechne – cd. (1819)

 

Rkps 728, Adam Mickiewicz, wiersz Romantyczność (1821)

Rkps 733, Adam Mickiewicz, list do Marii z Wereszczaków Putkamerowej (strona druga)

 

Rękopis Pana Tadeusza w zbiorach Ossolineum we Wrocławiu

Oda do młodości – rękopis z 1820

 

 

22 lipca 1834 r. w Paryżu ożenił się z Celiną Szymanowską, córką Józefa Szymanowskiego i Marii, znanej i znakomitej pianistki i kompozytorki, pochodzącej z neofickiej rodziny Wołowskich. Warto nadmienić, że w styczniu 1827 r. w Teatrze Narodowym w Warszawie przysłuchiwał się z podziwem koncertom Marii 17-letni Fryderyk Chopin. Teściowa poety była naprawdę gwiazdą swojej epoki, podziwianą przez najsławniejszych artystów romantyzmu, w tym między innymi samego Ludwiga van Beethovena. Zachwycony kunsztem pianistycznym Marii niemiecki poeta Johann Wolfgang von Goethe nazwał ją: „czarowną i wszechmogącą w królestwie dźwięków”. W uznaniu napisał nawet dla niej wiersz „Pojednanie”. W przeciwieństwie do swej matki Celina Mickiewicz była nielubiana przez polskie środowisko emigracyjne.

Adam i Celina doczekali się sześciorga dzieci. Nie było to jednak szczęśliwe małżeństwo. Każdy kolejny poród żona poety przypłacała pogarszającym się stanem psychicznym. Przybrał on wkrótce postać choroby psychicznej, przejawiającej się natręctwami i obsesjami. Od 1838 r. Celina wmawiała otoczeniu, że jest Matką Boską mającą moc uzdrawiania chorych i rozciągającą swe opiekuńcze skrzydła nad emigracją i… Żydami.

Część jej przodków należała do założonej przez Jakuba Franka w drugiej połowie XVIII w. żydowskiej grupy religijnej, którą większość diaspory żydowskiej uznawała za heretycką sektę. To pochodzenie wyzwalało w Celinie poczucie niższości wobec męża. Kompleks był tak silny, że wszystkie nielubiane przez siebie osoby nazywała „żydami”.

Leczenie w szpitalu nie przyniosło rezultatów. Kobieta coraz częściej przejawiała objawy choroby psychicznej. Załamany poeta zwrócił się o pomoc do Andrzeja Towiańskiego, którego uznawał za „proroka” i uzdrowiciela. Towiański zabrał Celinę do swojego domu, gdzie „wyleczył” ją z „bycia” Matką Boską poprzez wmówienie, że jest jednym z wybranych Duchów Izraela. Przełamał w ten sposób jej kompleks „żydowskiego pochodzenia”, utwierdzając jednocześnie w przekonaniu, że pochodzenie żydowskie w szóstym wcieleniu stawia ją wyżej od męża.

Siła sugestii Towiańskiego zrobiła swoje i jak napisał Bohdan Urbankowski: „Celina nie została do końca uleczona, została jednak włączona w życie wspólnoty, w której egzaltacja i religijne fantazje były normą. Została jedną z najbardziej aktywnych sióstr, dziś powiedzielibyśmy liderką tego religijno-feministycznego ruchu. Zyskała poczucie sensu życia i utopiła swe indywidualne szaleństwo w zbiorowym”.

Rzekome wyleczenie Celiny wepchnęło Adama Mickiewicza w objęcia sekty „proroka” Towiańskiego. Miało to mieć destrukcyjny wpływ na jego zdrowie i twórczość. Przybyły w 1841 r. z Litwy Andrzej Towiański stworzył pewien rodzaj grupy wyznaniowej o mesjanistyczno-narodowym charakterze. Opierała się ona na założeniu, że głównie Polacy, Francuzi i Żydzi mają szczególne posłannictwo w głoszeniu zasad ewangelicznych wśród narodów świata. Towiańczycy otoczyli kultem postać Napoleona, którego niedokończone dzieło „demokratyzacji” świata zobowiązali się kontynuować.

Towiański jako pierwszy w historii nazwał naród żydowski „starszymi braćmi”, co umieszczone zostało przez Mickiewicza w „Składzie zasad”. W wieku XX nazwa ta zostanie użyta przez papieża Jana Pawła II na gruncie pojednawczego dialogu Kościoła katolickiego z narodem żydowskim.

Znajomość Mickiewicza z mitomanem Towiańskim i jego działalność w sekcie przyczyniła się do końca twórczości popadającego w obłęd mistycyzmu narodowego poety. Ostatnie lata życia Mickiewicza zamieniły się w gonienie za utopijną wizją, której zwieńczeniem miała być fantasmagoryczna próba stworzenia legionu polskiego i żydowskiego.

W 1855 roku Celina umiera, a Mickiewicz zostawia nieletnie dzieci w Paryżu i jedzie do Konstantynopola. Zabiega o stworzenie oddziałów polskich, kozackich i żydowskich do walki z carską Rosją. Tu  nagle umiera 26 listopada 1855 roku.  W oficjalnym świadectwie zgonu jako przyczynę śmierci podaje się wylew krwi do mózgu, jednak w krążących teoriach spiskowych mówiono o otruciu arszenikiem. Ostatnie słowa, jakie wypowiedział do przyjaciela Bednarczyka, brzmiały: „Powiedz tylko dzieciom, niech się kochają. Zawsze”.Po kilku miesiącach jego ciało zostało przetransportowane z Konstantynopola do Francji i pochowane na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency.

W 1890 roku zwłoki poety zostały przeniesione na Wawel.

 

 

Pochylając się dziś nad wspomnieniem wybitnego artysty, przypomnijmy genialną aranżację fragmentu „Pana Tadeusza” w muzycznym wykonaniu A.M. Jopek i M.Żebrowskiego.

Muzyka Wojciech Kilar.

https://youtu.be/E1WCx006PiI

Źródła:

wiadomości.onet.pl

ciekawostkihistoryczne.pl

rp.pl

wikipedia.pl

zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej KULhttp://www.bu.kul.pl/archiwum-filomatow-w-lublinie-autografy-adama-mickiewicza.